Do pracy i terenowy powrót
Poniedziałek, 20 maja 2013
· Komentarze(0)
No cóż, dzień jak co dzień - droga do pracy standardowa i nudna, ale za to wracając chciałem co nieco liznąć terenu.
Z pracy wyjeżdżam po 16'tej i postanawiam zrobić rundę po zamojskim parku miejskim.


W okolicach Płoskiego postanawiam wjechać na teren lotniska w Mokrem, żeby już dalej polnymi dróżkami dotrzeć do domu. Już tak dawno tędy jechałem, że nie pamiętam dokładnie przebiegu tych dróg, a to przecież kilka kilometrów od mojego domu - wstyd!

Jadę tak sobie spokojnie wśród pól, zupełna cisza (tylko ptaki śpiewają), rozglądam się dookoła...


...i tak oto dojeżdżam do domu:-)
Z pracy wyjeżdżam po 16'tej i postanawiam zrobić rundę po zamojskim parku miejskim.

Park miejski w Zamościu, wejście© kierowcaroweru

Alejka parkowa w Zamościu© kierowcaroweru
W okolicach Płoskiego postanawiam wjechać na teren lotniska w Mokrem, żeby już dalej polnymi dróżkami dotrzeć do domu. Już tak dawno tędy jechałem, że nie pamiętam dokładnie przebiegu tych dróg, a to przecież kilka kilometrów od mojego domu - wstyd!

Dróżka na terenie lotniska w Mokrem© kierowcaroweru
Jadę tak sobie spokojnie wśród pól, zupełna cisza (tylko ptaki śpiewają), rozglądam się dookoła...

Polna droga w okolicach Płoskiego© kierowcaroweru

W dole część wsi Hubale, dawniej Kolonia Hubale© kierowcaroweru
...i tak oto dojeżdżam do domu:-)