Rozruch po terenie
Sobota, 26 kwietnia 2014
· Komentarze(1)
Kategoria do 100km, Po terenie
Witam po dłuższej przerwie! Ostatnio bardzo rzadko pojawiam się na stronie i bardzo mało jeżdżę, a to wszystko przez problemy zdrowotne - mam chory żołądek. W tym roku przejechałem może 100km! Wstyd!
Dzisiaj pomyślałem sobie, że może jazda na rowerze dobrze mi zrobi i wybrałem się na pierwszą w tym roku jazdę po lasach. Było całkiem fajnie i będę się starał, żeby w miarę możliwości coś tam skrobać na bikestats. Okładka:

Paśnik gdzieś w lesie © kierowcaroweru
Startuję po południu i jadę polnymi drogami w stronę roztoczańskich lasów.

Przez pustkowie:-) © kierowcaroweru
Niebawem wjeżdżam do lasu, a po przejechaniu kilku kilometrów docieram do leśniczówki Markowiczyzna.

Leśniczówka Markowiczyzna w okolicach wioski Kąty © kierowcaroweru
Dodam, że takie nazwy leśniczówek najczęściej brały się od imienia urzędującego tam leśniczego.
Tymczasem w lesie już zielono, ptaszki śpiewają i samie takie:-)

A w lesie już zielono © kierowcaroweru

Leśna dróżka © kierowcaroweru
Docieram do znaków szlaku Wachniewskiej, tzw. obwodnicy RPN, i tak sobie jadę do Skaraszowa. Cały granica parku jest wyznaczona takim oto rowem.

Przy granicy Roztoczańskiego Parku Narodowego © kierowcaroweru

Skrajem lasu © kierowcaroweru
Docieram do Skaraszowa i widzę takie sielskie widoki z bocianami w tle.

Skaraszów - mała wioska przy granicy RPN © kierowcaroweru
Jeszcze kawałek polnymi dróżkami i docieram do domu.

Jazda wśród pól © kierowcaroweru
Kilometrów niedużo, ale dobre i to. Do następnego:-)
Dzisiaj pomyślałem sobie, że może jazda na rowerze dobrze mi zrobi i wybrałem się na pierwszą w tym roku jazdę po lasach. Było całkiem fajnie i będę się starał, żeby w miarę możliwości coś tam skrobać na bikestats. Okładka:

Paśnik gdzieś w lesie © kierowcaroweru
Startuję po południu i jadę polnymi drogami w stronę roztoczańskich lasów.

Przez pustkowie:-) © kierowcaroweru
Niebawem wjeżdżam do lasu, a po przejechaniu kilku kilometrów docieram do leśniczówki Markowiczyzna.

Leśniczówka Markowiczyzna w okolicach wioski Kąty © kierowcaroweru
Dodam, że takie nazwy leśniczówek najczęściej brały się od imienia urzędującego tam leśniczego.
Tymczasem w lesie już zielono, ptaszki śpiewają i samie takie:-)

A w lesie już zielono © kierowcaroweru

Leśna dróżka © kierowcaroweru
Docieram do znaków szlaku Wachniewskiej, tzw. obwodnicy RPN, i tak sobie jadę do Skaraszowa. Cały granica parku jest wyznaczona takim oto rowem.

Przy granicy Roztoczańskiego Parku Narodowego © kierowcaroweru

Skrajem lasu © kierowcaroweru
Docieram do Skaraszowa i widzę takie sielskie widoki z bocianami w tle.

Skaraszów - mała wioska przy granicy RPN © kierowcaroweru
Jeszcze kawałek polnymi dróżkami i docieram do domu.

Jazda wśród pól © kierowcaroweru
Kilometrów niedużo, ale dobre i to. Do następnego:-)