Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:18.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:00:59
Średnia prędkość:18.61 km/h
Maksymalna prędkość:26.59 km/h
Suma kalorii:500 kcal
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:18.30 km i 0h 59m
Więcej statystyk

Mr Anderson welcome back! :-)

Środa, 5 lutego 2014 · Komentarze(2)
Kategoria do 100km, Po szosie
Moi drodzy, witam po dłuuugiej nieobecności:-)
Tak się jakoś dziwnie ułożyło, że nie jeździłem na rowerze od października, przez ten czas robiliśmy sobie wycieczki piesze (nie zawsze były to krótkie wycieczki:-) ), ale widzę, że na dłuższą metę tak się nie da:-)
W międzyczasie też miałem problemy zdrowotne i tak oto porobiło się trochę zaległości...przy okazji dodam, że na publikację czeka jeszcze kilka ciekawych wycieczek z ubiegłego roku, w tym trzydniowa wycieczka w Gorce i Pieniny. To już niebawem:-)
Uroczyście oświadczam, że rozpoczynam wreszcie nowy sezon rowerowy! Na początku nie będą to wycieczki jakieś mocno wymagające, ale postaram się by było ciekawie:-)
Postanawiam w końcu przypomnieć sobie jak się jeździ na rowerze:-) Wyruszam rozprostować nogi z zamiarem przejechania kilkunastu kilometrów i robię sobie pętelkę po okolicznych miejscowościach. Na krótkim dystansie testuję jazdę niemal na każdej nawierzchni: po śniegu, lodzie, wodzie i czarnym asfalcie; tylko błota i piasku zabrakło:-) Jest fajnie, tempo emeryta, rozglądanie się dookoła i delektowanie się jazdą...tego mi było trzeba. Moja wycieczka trwa godzinę, czyli w sam raz jak na początek.
Wrzucam jedno zdjęcie przedstawiające skutki ostatnich kilkudniowych śnieżyc:

Ten odcinek odśnieżali co godzinę
Ten odcinek odśnieżali co godzinę © kierowcaroweru
Zapraszam ponownie na mojego bloga! :-)