Ice Road Trekker

Niedziela, 6 stycznia 2013 · Komentarze(6)
Kategoria do 100km, Po terenie
Było właśnie tak jak w tytule. W nocy padał deszcz i w ogóle była straszna plucha, a nad ranem złapał mróz. Można sobie tylko wyobrazić jak wyglądała sytuacja na ulicach...Ta sytuacja całkowicie zmodyfikowała mój plan na dzisiejszy dzień. Zrobiłem sobie krótką, ale bardzo fajną wycieczkę na Wojdę. Okazało się, że nie tylko na asfalcie nie dało się jechać rowerem - nawet bardziej uczęszczane polne drogi były niesamowicie śliskie. Jedynie leśne dukty nie sprawiały problemów, a padający śnieżek stworzył dodatkowo fajny klimacik.
To chyba dzisiejsze najlepsze ujęcie:
Widok na wieś Kosobudy ze szlaku partyzanckiego © kierowcaroweru


Zanim dojechałem do lasu, przebijałem przez polne drogi, a końcówka była po asfalcie...Prawie, bo musiałem jechać poboczem. po trawie:-)

Szklanka na asfalcie © kierowcaroweru


Do miejscowości Wojda dojeżdżam ścieżką przyrodniczo-historyczną z początkiem w
Szewni Dolnej. Wojda to bardzo mała miejscowość ukryta wśród roztoczańskich lasów (dojazd tylko leśną dróżką). 30 grudnia 1942 r. miała tu miejsca bitwa połączonych sił partyzantów polskich i radzieckich i batalionów chłopskich z okupantem niemieckim. Był to protest przeciw masowym wysiedleniom mieszkańców zamojszczyzny. Potyczka zakończyła się zwycięstwem partyzantów i był to początek tzw. powstania zamojskiego. Pomnik w Wojdzie:
Pomnik w miejscowości Wojda © kierowcaroweru


Czekam chwilę przy pomniku i zauważam jak spacerują trzej królowie:-)
Wojda - wieś ukryta w lesie © kierowcaroweru


Po odwiedzeniu Wojdy poruszam się czerwonym szlakiem partyzanckim w kierunku wsi Kosobudy - jednej z najstarszych roztoczańskich wsi. Samą wieś pokazuje pierwsze zdjęcie. Zjazd do miejscowości:
Zjazd do Kosobud © kierowcaroweru


Poruszam się cały czas szlakiem partyzanckim i niedługo znowu jestem w lesie. To jest taka leśna autostrada ode mnie do granic RPN:
Długa prosta - można przycisnąć:-) © kierowcaroweru


W lesie było bardzo miło, ale już czas z niego wyjechać:
Wyjazd z lasu © kierowcaroweru


Jeszcze parę kilometrów pośród pól:
Bezkresne pola © kierowcaroweru


I tak sobie dojeżdżam do domku. Ilość gleb w dniu dzisiejszym to 1...tylko 1
Pozdrawiam:-)

Komentarze (6)

też lubię takie klimaty :)

flash 16:05 poniedziałek, 14 stycznia 2013

Jeździłem trochę w maju po Roztoczu i potwierdzam, że jest tam wówczas przepięknie. Choć pewnie jesień też niczego sobie...

zarazek 08:07 wtorek, 8 stycznia 2013

Śniegu trochę jest, ale nie wszędzie. Będziesz musiał poczekać do maja - wtedy wg mnie jest tutaj najpiękniej:-)

kierowcaroweru 18:25 poniedziałek, 7 stycznia 2013

Sporo śniegu widzę w roztoczańskiej krainie... Już nie mogę się doczekać na zdjęcia wiosenne z twoich stron! :)

zarazek 08:19 poniedziałek, 7 stycznia 2013

Dzięki:-) Zaglądaj co jakiś czas, postaram się pokazać moje tereny z jak najlepszej strony. A nick chciałem zmienić...ale ten jednak jest fajny:)

kierowcaroweru 20:33 niedziela, 6 stycznia 2013

Fajny klimacik na zdjęciach i... fajny nick :)

lukasz78 19:41 niedziela, 6 stycznia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa musia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]