Masa Krytyczna w Zamościu
Niedziela, 14 lipca 2013
· Komentarze(0)
Pojechałem wziąć udział w III zamojskiej Masie Krytycznej. Plan na ten dzień był jednak zupełnie inny - chciałem wystartować w maratonie Mazovia MTB w Nałęczowie, ale lejący od wczesnych godzin rannych deszcz skutecznie mnie zniechęcił. Zapewne z tego samego powodu frekwencja na Masie Krytycznej była mizerna - zaledwie 50 osób. Co prawda, podczas przejazdu deszcz już nie padał, ale ludziom widocznie już się nie chciało nigdzie ruszać.
Zrobiliśmy 10 km pętelkę po mieście, potem na chwilę do knajpy i powrót.
Pozwólcie, że nic nie wspomnę o zamojskich ścieżkach rowerowych:-)

Zrobiliśmy 10 km pętelkę po mieście, potem na chwilę do knajpy i powrót.
Pozwólcie, że nic nie wspomnę o zamojskich ścieżkach rowerowych:-)

Zbiórka przed Masą Krytyczną w Zamościu© kierowcaroweru

Masa Krytyczna w Zamościu - prezentacja zdjęć© kierowcaroweru