Do pracy i powrót wśród pól
Środa, 15 maja 2013
· Komentarze(3)
Kategoria do 100km, Po terenie
Ostatnio pisałem, że były dwie ścieżki, którymi mogłem wyjechać z lasu komunalnego pod Zamościem. Dzisiaj przyszła pora na tą drugą. Na wstępie podrzucę takie oto zdjęcie:

Droga do pracy jak zwykle standardowo, czyli dość szybko, po asfalcie i bez rozglądania się. Droga powrotna to już wykorzystanie możliwości roweru górskiego i ciekawie:-)
Jadę sobie w kierunku lasu komunalnego, a po drodze fotografuję boisko w jego okolicach.

W tym miejscu była kiedyś strzelnica wojskowa, powyższe zdjęcie robię ze skarpy, która służyła jako wyłapywacz pocisków:-)
Spojrzenie w drugą stronę:


Teraz są tu łąki i nieużytki, ale do połowy XIX w. była w tym miejscu tzw. wielka zalewa, która broniła dostępu do zamojskiej twierdzy od strony południowej - jedno wielkie jezioro i bagna. Następnie przejeżdżam przez las komunalny.



...i wzdłuż rzeki Topornicy docieram do drogi asfaltowej.

Niedaleko od domu znowu przychodzi mi chęć aby zjechać z szosy i dotrzeć do celu po polnych drogach, co też czynię:-)

Tymczasem szosówka stoi sobie i czeka...i nic jej na to nie poradzę, ostatnio teren bardziej mnie interesuje.:-)

Polna droga w okolicach wsi Hubale© kierowcaroweru
Droga do pracy jak zwykle standardowo, czyli dość szybko, po asfalcie i bez rozglądania się. Droga powrotna to już wykorzystanie możliwości roweru górskiego i ciekawie:-)
Jadę sobie w kierunku lasu komunalnego, a po drodze fotografuję boisko w jego okolicach.

Boiska w okolicach zalewu i lasu komunalnego w Zamościu© kierowcaroweru
W tym miejscu była kiedyś strzelnica wojskowa, powyższe zdjęcie robię ze skarpy, która służyła jako wyłapywacz pocisków:-)
Spojrzenie w drugą stronę:

Skarpa w miejscu dawnej strzelnicy obok zalewu w Zamościu© kierowcaroweru

Widok ze skarpy w kierunku Żdanowa© kierowcaroweru
Teraz są tu łąki i nieużytki, ale do połowy XIX w. była w tym miejscu tzw. wielka zalewa, która broniła dostępu do zamojskiej twierdzy od strony południowej - jedno wielkie jezioro i bagna. Następnie przejeżdżam przez las komunalny.

W lesie komunalnym pod Zamościem© kierowcaroweru

Wyjazd z lasu komunalnego w kierunku Żdanowa© kierowcaroweru

Kawałek lasu komunalnego od strony Żdanowa© kierowcaroweru
...i wzdłuż rzeki Topornicy docieram do drogi asfaltowej.

Rzeka Topornica w Żdanowie© kierowcaroweru
Niedaleko od domu znowu przychodzi mi chęć aby zjechać z szosy i dotrzeć do celu po polnych drogach, co też czynię:-)

Polna droga w okolicach Hubal, w oddali widać Zamość© kierowcaroweru
Tymczasem szosówka stoi sobie i czeka...i nic jej na to nie poradzę, ostatnio teren bardziej mnie interesuje.:-)