Szosówką po Roztoczu - inauguracja sezonu szosowego:-)
Wczoraj miałem ciężki dzień, więc ruszam późno - około południa, a za cel obieram Józefów. Przez pierwsze kilka kilometrów jakoś dziwnie mi się jedzie, ale potem wpadam już w rytm. Jakieś 20 km przed Józefowem jest na tyle dobrze, że trzydziestka nie schodzi z licznika. Wiatru raczej nie ma, ale jest inna przeszkoda - dziury, normalnie jedna na drugiej, tragedia. Zanim zaczną łatać to cholerstwo, musi zniknąć śnieg, a to jeszcze troochę.
Niebawem dojeżdżam do Józefowa i robię kilka zdjęć. Na początek fotografuję dość okazały neobarokowy kościół z końca XIX w. (1883-1886).

Kościół parafialny P.W. Niepokalanego Poczęcia NMP w Józefowie© kierowcaroweru
Później jadę na józefowski rynek:

Pomnik bohaterów powstania styczniowego i tych walczących w czasie II Wojny Światowej w Józefowie© kierowcaroweru

Zegar słoneczny na rynku w Józefowie© kierowcaroweru

Zegar słoneczny na rynku w Józefowie© kierowcaroweru
Poniżej zdjęcie ratusza. Budynek powstał w 1775 r., później był wielokrotnie przebudowywany, ostatni raz w 1956 r.

Ratusz w Józefowie© kierowcaroweru
Dalej jadę do Górecka Kościelnego, a po drodze...

Meandrująca Niepryszka pod Józefowem© kierowcaroweru

Droga łącząca Józefów z Aleksandrowem© kierowcaroweru

Bagna przy józefowskiej szosie© kierowcaroweru

Ciekawa kapliczka przed Góreckiem Kościelnym© kierowcaroweru

Brzydka strona Roztocza...pełno dziur!© kierowcaroweru
Docieram do Górecka Kościelnego. Jest to bardzo urokliwe miejsce, do którego turyści przyjeżdżają masowo. Znajduje się tam m.in. Sanktuarium św. Stanisława, aleja kilkusetletnich dębów, dwie kapliczki w miejscach objawień św. Stanisława - biskupa. Sam kościół jest bardzo cennym zabytkiem, choćby z tego powodu, że przedstawia cechy baroku, a jest zbudowany z drewna modrzewiowego. Świątynia powstała w 1768 r., a w 1898 r. została przedłużona o 8 m. z powodu ogromnej liczby pielgrzymów.

Kościół p.w. św. Stanisława Biskupa© kierowcaroweru
Obok kościoła znajduje się cmentarz, na którym pochowani są powstańcy styczniowi, żołnierze z czasów II Wojny Światowej, można też zobaczyć dużo starych nagrobków.

Nagrobek na cmentarzu w Górecku Kościelnym© kierowcaroweru
Jadę dalej...

Ciekawa kapliczka w Górecku Kościelnym© kierowcaroweru

Rzeka Szum w pobliżu Górecka Kościelnego© kierowcaroweru
Poniższe zdjęcie zrobiłem przy granicy rezerwatu Szum, gorąco zapraszam do odwiedzin tego miejsca w sezonie. Naprawdę warto!

Przy granicy rezerwatu Szum© kierowcaroweru
Dalej kieruję się do Panasówki, przez Tereszpol...

Szosa w okolicach Górecka Starego© kierowcaroweru

Miejsce postoju przed Tereszpolem Kukiełki© kierowcaroweru

W lasach jeszcze pełno śniegu© kierowcaroweru

Podjazd w Panasówce, widok w stronę Biłgoraja© kierowcaroweru

Podjazd w Panasówce, kierunek Zwierzyniec, 6%© kierowcaroweru
Poniższe zdjęcie zrobiłem na punkcie widokowym Hubale, czyli blisko mojej chałupy. Te lesiste wzgórza w oddali to właśnie Roztocze, skąd wracam:-)

Punkt widokowy Hubale© kierowcaroweru
No i tak dojechałem sobie do domu. Jak na pierwszy szosowy wypad, jechało dobrze, chociaż 20 km przed końcem miałem takie mini osłabienie. Powodem był brak paliwa - Snickers i butelka Tymbarku załatwiły sprawę. Aha, na kapslu było napisane "Buahahaha" i nie wiem o co się tak generalnie rozchodziło:-)
Jeśli ktoś wybiera się w te strony i nie wie jak najlepiej zaplanować trasę, to śmiało służę pomocą:-)
Pozdrawiam!